Szlakiem gdyńskich podziemi - schron na Witomińskiej

0
Szlakiem gdyńskich podziemi - schron na Witomińskiej

Schron na Witomińskiej

Szlakiem gdyńskich podziemi

 

2 października 2021 roku, Rada Dzielnicy Działki Leśne oraz Kaszubskie Forum Kultury w Gdyni były organizatorami niezwykle ciekawego spaceru krajoznawczo-historycznego. Głównym punktem zwiedzania był schron znajdujący się przy ulicy Witomińskiej. Naszym przewodnikiem był prezes Stowarzyszenia „Walter” – Krzysztof Kwaśnik – podoficer rezerwy Wojska Polskiego, weteran walk w Afganistanie – trzykrotnie ranny w działaniach bojowych. Od 2003 roku gospodarzem tego miejsca jest wspomniane Stowarzyszenie „Walter”. Krzysztof Kwaśnik z niezwykłą pasją opowiadał o historii schronu prezentując wiele ciekawych informacji. Obiekt został wybudowany przez jeńców francuskich w na przestrzeni lat 1943-1944 podczas okupacji niemieckiej. Jego przeznaczeniem była ochrona niemieckich oddziałów obrony przeciwlotniczej, mających swoje stanowiska w pobliżu, na wzgórzach Działek Leśnych. Budowa obiektu była związana z ze zwiększaniem się możliwości alianckich nalotów dywanowych na Gdynię, co faktycznie niebawem nastąpiło. Gdynia była niezwykle ważnym punktem strategicznym dla niemieckiego okupanta, a co się z tym wiąże - celem dla alianckich bombowców - portem wojennym i handlowym oraz miejscem przemysłu stoczniowego.

Po wojnie, przez długie lata schron znajdował się w gestii obrony cywilnej, natomiast w latach 90. ubiegłego wieku był dzierżawiony zakładowi szewskiemu, kamieniarskiemu, a następnie – Stowarzyszeniu „Walter”, które organizuje tam strzelnicę. Jego członkowie opiekują się tym miejscem i stopniowo przywracają jego dawny stan. W części pomieszczeń bytują nietoperze, które są otaczane troskliwą opieką. Co roku są zliczane i co ciekawe ich stan powiększył się w ostatnich latach z zaledwie trzech do dwudziestu jeden sztuk. Dostępna długość schronu to przeszło 200 metrów, dostęp do kolejnych 100 metrów jest utrudniony, ale możliwy. Nad jego kopułą znajdują się blisko trzydziestometrowe warstwy ziemi stanowiące naturalną ochronę.

Dziękujemy Krzysztofowi Kwaśnikowi za niezwykle ciekawą opowieść i sporą dawkę historii Gdyni – z pewnością była to opowieść z pasją i żołnierskim „zębem”.

 

Andrzej Busler

 

Krzysztof Kwaśnik rozpoczyna swą niezwykle ciekawą opowieść o historii schronu. Fot. Wojciech Jankowski

Uczestnicy spaceru. Wojciech Jankowski

Blisko wejścia. Fot. Anna Matuszak

Krzysztof Kwaśnik przybliżający dzieje schronu. Fot. Małgorzata Bądkowska

W połowie drogi. Fot. Małgorzata Bądkowska

Słuchamy... Fot. Małgorzata Bądkowska

Końcówka dostępnej części schronu. Fot. Anna Matuszak

Komentarze do wpisu (0)

Submit
do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium