Katarzyna Kluczwajd w swojej najnowszej książce o Toruniu kontynuuje odkrywanie historii  śródmiejskich posesji, architektury i jej przeobrażeń, funkcji – sklepów, warsztatów, wytwórni i fabry(cze)k; witryn, szyldów i reklam.

Kolejowy „bajpas kartuski” to szlak, który w czasie modernizacji linii nr 201 miał zapewnić Kartuzom i Kościerzynie nieprzerwaną możliwość dojazdu pociągiem do Trójmiasta. Jak jednak pokazuje historia kolei w regionie, budowa nowej linii w celu ominięcia problemów i tym samym utrzymania dostępności pociągów dla mieszkańców Kaszub, nie jest niczym nowym.

Kolejna publikacja z serii wydawniczej „Wybitni Pomorzanie”. Wywiad rzeka z byłym premierem Janem Krzysztofem Bieleckim przeprowadzony przez red. Macieja Głogowskiego z Radia TOK FM. Główne tematy tej obszernej rozmowy to dzieciństwo i młodość JKB, trudna rzeczywistość lat 80. (stan wojenny, Solidarność), wybory w 1989 roku, kulisy tworzenia i działalność rządu (JKB, potem Hanny Suchockiej), przemiany w latach 90. (w Polsce i na świecie) i dalsza kariera „pozapolityczna”. 

Książka ukazuje, w jaki sposób politycznie sterowano obrazem walk Armii Czerwonej z niemieckim Wehrmachtem na Pomorzu, prowadzonych w ramach Operacji Wschodniopomorskiej i szczególnie podczas walk o Gdańsk w marcu 1945 r. Autor szeroko omawia działania celowo wykrzywiające postrzeganie wojny przez żołnierzy, wykorzystując także materiały zgromadzone w rosyjskich archiwach wojskowych, do jakich miał dostęp przed 2014 r. 

Nowe, całościowe ujęcie, prezentujące działania Armii Czerwonej na Pomorzu zimą i wiosną 1945 roku, których zwieńczeniem było zdobycie Gdańska i eliminacja niemieckich sił na wschód od Parsęty. Historyczno-militarne aspekty walk o Gdańsk w 1945 r. są częścią szerszej opowieści o walkach na Pomorzu – od operacji w rejonie Grudziądza i Elbląga, przełamania Wału Pomorskiego, poprzez ofensywę i zdobycia Kołobrzegu, zajęcie Kaszub, Kociewia i Borów Tucholskich, po eliminację sił niemieckich na Mierzei Wiślanej w maju 1945 roku.

U kaszubskiego gbùra - miniprzewodnik po zagrodzie gburskiej i rybackiej w Nadolu - niewielki przewodnik ukazujący obiekt Muzeum Ziemi Puckiej im. Floriana Ceynowy, znajdujący się w Muzeum Skansenie w Nadolu. Wewnątrz sporo kolorowych zdjęć i informacji użytkowych dla turysty. 

Wydana w połowie lat 70. książka Bolesława Borka była pierwszą monografią partyzantów TOW „Gryf Pomorski” ukazującą dzieje kaszubskiego ruchu oporu z okolic Koleczkowa w czasach niemieckiej okupacji. Wydawnictwo Region blisko 50 lat po premierze, w 80 rocznicę opisywanych przez autora wydarzeń, wznawia tę najważniejszą w jego dorobku pisarskim, obejmującym ponad dwadzieścia książek i dziesiątki artykułów o tematyce historycznej, publikację.

Książka, napisana przez dr. Dariusza Piaska z inicjatywy ks. Waldemara Naczka, stanowi próbę oddania hołdu i upamiętnienia wielkiego człowieka, którym był ks. Bernard Wiecki. Wspomnienia, refleksje i dokumenty zebrane w tej publikacji są próbą wielowymiarowego ukazania postaci tego kapłana na tle dziejów wsi i parafii w Wocławach. Warto zagłębić się w tę opowieść o niezwykłym Kaszubie i Polaku, który w trudnych latach międzywojennych bronił polskości w Wolnym Mieście Gdańsku.

Życie Franciszka to nie była wielka biografia. Nie dokonał wielkich odkryć ani nie był znanym wynalazcą, ale to właśnie tacy ludzie jak Franciszek Czapiewski tworzą stabilny fundament naszego świata. Dopiero na nim jednostki, które znamy, podziwiamy, którym poświęcono tysiące książek i naukowych opracowań, wznoszą mury. 

Książka opisuje genezę, przebieg i skutki ewakuacji pieszej więźniów KL Stutthof w zimie 1945 roku, która do historiografii  i powszechnej pamięci przeszła jako Marsz Śmierci. Kompleksowe, nowe i rozszerzone opracowanie przygotowane przez Agnieszkę Kłys i Marcina Owsińskiego, nawiązuje do zasobu wiedzy zebranego i wydanego pierwotnie w 1992 roku przez Janinę Grabowską, ówczesną dyrektor Muzeum Stutthof w Sztutowie, która zmarła w 2004 roku.

Konrad Remelski na swe siedemdziesiąte urodziny postanowił sam sobie zrobić prezent. Wydobył z szuflady biurka swoje teksty, zebrał je, poprawił, dał się jeszcze ponieść wodzom fantazji i dopisał szereg innych opowiadań. Na końcu zamieścił – jak sam mówi – „sztuczkę” o emerytach, czyli m.in. o sobie samym. I tak powstała książka, której akcja dzieje się gdzieś niedaleko stąd. Jak podkreśla autor, zbieżność nazwisk, wydarzeń i opisów sytuacji jest całkowicie przypadkowa. Konrad Remelski nie jest człowiekiem skąpym, więc jest gotowy otwarcie podzielić się swym urodzinowym prezentem z każdym, kto chce tę książkę przeczytać.

Autor „trylogii konarzyńskiej”, historyk, społecznik, regionalista Krzysztof Tyborski oddaje czytelnikom czwartą już książkę poświęconą jego małej ojczyźnie, będącą niejako prequelem wspomnianych publikacji. Cofa się w niej do czasów I wojny światowej, nawiązując do swych wcześniejszych tekstów, a przede wszystkim do Listy poległych, zaginionych i rannych z terenu parafii Konarzyny i Swornegacie podczas I wojny światowej (A. Nowaczyński, K. Tyborski, 2017). Niektóre fragmenty książki zostały opracowane przy współudziale ppłk. Andrzeja Szutowicza.

Artúr Jablonskji, rocznjik 1970, vjornõn z dôdomù ve Vjelgji Vsi, jak le bél 15 lat stôri. Nôprzód to bëlë szkòle – v Njepòkalanovje, Gdinji, Gdúnskú – a pòzdnji jú calô Europa ë përznã svjata. Jak le dostôl paszpòrt v 1990 r. pò dvúch pjerszich rézach na vest, do Francëji ë na óst do Rúskóv (Leningrad / Sant Petersburg), vjedzôl jú, dze mdze szúkôl szczescô v zëcim. Pòcignãna wo Europa lëdzi, në vszëtkji môle, dze njé vszëtkò je czësto jasné ë prosté, bò wulozoné vedle mòdla nôród = panstvò. Dze czlovjek mô autonomjijõ v jãzëkú, kùlturze ë zvëkach. 

To kolejna pozycja z serii monografii opisujących miejscowości gminy Łęczyce. W tej odsłonie uwaga Autora skupia się na Brzeźnie Lęborskim oraz sąsiadującymi z nim osadami. Publikacja obejmuje okres od pradziejów do współczesności, ale ze względu na istniejącą dokumentację zaczyna się dopiero w średniowieczu. 

Kochani, oddajemy Wam do rąk przepięknie ilustrowaną przez panią Olgę Dziatko książeczkę o kotku o niespotykanym – jak na zwierzęta – imieniu Guzik. Akcja tej historyjki toczy się w Miastku na Pomorzu, ale mogła się zdarzyć wszędzie. Wiele zwierzaczków, podobnie jak ludzie, boi się zastrzyków. Sam jeszcze do niedawna bałem się igły i strzykawki. Jak było z Guzikiem? Jakie przeżył przygody w drodze do pana weterynarza? Czy wrócił do Hani?

Książka ta stanowi próbę opisu owych »nieprzebranych owoców« Chrystusowego spojrzenia na celnika Mateusza, dostrzegalnych w życiu duszpasterzy i wiernych nowskiej parafii. Do jej opracowania korzystano przede wszystkim z pracy znanych i szanowanych historyków, takich jak choćby Konstanty Kościński czy ks. Henryk Mross. Pozostała literatura wyszczególniona została w bibliografii. Na drodze weryfikacji pozyskiwanych informacji odwoływano się do zasobów zarówno Archiwum Parafialnego, jak i Archiwum Diecezji Pelplińskiej (szczególnie cenne okazały się protokoły wizytacyjne sporządzane w okresie od XVI do XVIII wieku).

Katarzyna Kluczwajd w swojej najnowszej, pięćdziesiątej już książce o Toruniu, odkrywa historię  śródmiejskich posesji, architektury i jej przeobrażeń, funkcji – sklepów, warsztatów, wytwórni i fabry(cze)k; witryn, szyldów i reklam. 

Najnowsza książka Dariusza Dolatowskiego Z dziejów sołectwa Błotnia w gminie Trąbki Wielkie od czasów najdawniejszych do 1945 roku ukazała się w ramach serii wydawniczej „Poznajemy swoją Małą Ojczyznę”. Seria ta realizowana jest od ośmiu lat przez gminę Trąbki Wielkie i Gminną Bibliotekę Publiczną w Trąbkach Wielkich.

Wspomnienia… księdza Stefańskiego ukazują codzienne życie dawnej Jastarni oraz jej rozwój w okresie międzywojennym. Stanowią one prawdziwą kopalnię wiedzy o tej miejscowości i życiu jej mieszkańców. Nie brak tu również ciekawych, nierzadko przyprawionych humorem, historii dotyczących turystów, którzy właśnie wówczas odkryli dla siebie rybacką przez stulecia miejscowość.

Zamki Warmii i pogranicza warmińskiego są kolejną publikacją ukazującą piękno i potęgę dawnych siedzib obronnych. Tym razem podążamy śladami Kopernika i Krasickiego, zabierając Czytelnika na Warmię. Krainę z nazwy znaną wszystkim, lecz z reguły zawsze kojarzoną w parze z Mazurami. Tymczasem Warmia pod względem historii, kultury i tożsamości różniła się od Mazur tak samo, jak od innych regionów obecnie polskich. Była WYJĄTKOWA.

Siódme już wydanie przewodnika prezentującego funkcjonujące na polskim wybrzeżu latarnie morskie. Książka przedstawia ich historię, podstawowe dane nawigacyjne oraz specyfikację techniczną oraz znajdujące się w ich pobliżu atrakcje turystyczne. Dla prawdziwych miłośników tych urządzeń nawigacyjnych przygotowano miejsca na pamiątkowe pieczątki, które można otrzymać przy okazji wizyty w latarni.

Ochrona niematerialnego dziedzictwa kultury na przykładzie Kaszub to cenne źródło wiedzy dla wszystkich, którzy chcą pogłębić wiedzę w tej dziedzinie. Publikacja łączy tematykę prawniczą z ochroną niematerialnego dziedzictwa Kaszub. Przedstawia rolę kaszubskich muzeów, samorządów, ośrodków kultury i stowarzyszeń na rzecz popularyzacji, edukacji i poszanowania przejawów niematerialnego dziedzictwa kultury. To również ciekawa propozycja dla osób, które od wielu pokoleń kultywują swoje tradycje.

Pozycja Olsztynecka to licząca około 103 km linia fortyfikacji osłaniających południową, leżącą wokół Olsztyna, część dawnych Prus Wschodnich, wybudowana w latach 30. XX wieku. Składająca się głównie z polowych umocnień ziemno-drewnianych ze stanowiskami bojowymi  linia tuż przed wybuchem II wojny światowej została wzmocniona poprzez 11 średniej wielkości żelbetowych schronów bojowych dla broni maszynowych, a w 1944 rozbudowana o rowy i przeszkody przeciwczołgowe.

Książka ta to owoc naukowych fascynacji, historycznych studiów, bibliotecznych kwerend i niezliczonych wypraw terenowych doktora Dariusza Piaska. Autor analizuje w niej ponad 120 kościołów granitowych na terenie Pomorza Zachodniego oraz dawnej Nowej Marchii, zbudowanych pomiędzy XIII a połową XIV stulecia. Ten fenomen architektoniczno-artystyczny, opisany w 1950 roku przez Zygmunta Święchowskiego, nie doczekał się od tego czasu żadnego znaczącego opracowania. Dariusz Piasek wprowadza czytelnika na teren, który na historyczno-artystycznej mapie Polski pozostaje do dziś terra ignota.

W najnowszej książce autor – podobnie jak to było w przypadku Dyktatury absurdu – odpowiada na zadawane sobie kardynalne pytania związane z człowiekiem i jego naturą. Nie dokonuje tego jednak z perspektywy antropologicznej,  ale posługuje się wiedzą przyrodniczą, matematyką oraz logiką ogólną. Sięga w ten sposób do podstaw rozumowania, które jego zdaniem rodzi się już na poziomie komórkowym, kiedy powstają pierwsze biologiczne schematy logiczne.

Żuławy Wiślane, czyli delta Wisły, to jeden z najżyźniejszych i niegdyś najbogatszych regionów Polski, który – oprócz wartości gospodarczej – ma również niezwykłe walory krajoznawcze. Kilka wieków intensywnego osadnictwa słowiańsko-pruskiego, niemieckiego (w czasach krzyżackich) i holenderskiego (w okresie panowania królów polskich), a także nowożytna modernizacja, pozostawiły po sobie liczne ślady w krajobrazie i kulturze materialnej tej ziemi.

Przed wiekami Pomorze zamieszkiwały podobno smoki i stolemë – olbrzymy. Gdy większość smoków wyginęła w walce ze stolemami, to właśnie one stały się panami tej ziemi. Dopiero gdy przybyli tu ludzie – Kaszëbi i stolemy znikły pojawili się przeróżni opiekunowie domu, lasu, bagien, pól…