Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia Sopotu. Część II

Opis
Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Sopotu. Część II to klimat, miejsca, wydarzenia, ludzie, życie codzienne. To powojenna historia Sopotu na zdjęciach rodziny Kosycarzy. Kolejny, nowy album ze znanego i lubianego cyklu Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia będzie w całości poświęcony Perle Bałtyku.
Album Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Sopotu. Część II to ponad 300 zdjęć przywołujących powojenną historię jednego z najbardziej urokliwych polskich miast i najchętniej odwiedzanych kurortów nad Bałtykiem. 19. fotograficzna wędrówka z Kosycarzami, Zbigniewem, Maciejem i Konradem – ojcem, synem i wnukiem, prowadzi nie tylko popularnym Mocniakiem przez nowe centrum kurortu aż do mola, ale także przez mniej znane zakątki miasta, w których kolory wakacyjnej przygody na przestrzeni dekad splatają się codziennymi troskami i radościami mieszkańców. Z Sopotu Kosycarzy emanuje więc magia letniej stolicy Polski, ale też toczy się w nim normalne życie miasta. Podróżujemy przez nie autobusami w barwach kremowo-czerwonych i biało-niebieskich, przyglądamy się, jak rosną pierwsze dziesięciopiętrowce na wzgórzach nad Doliną Kamiennego Potoku, spotykamy dobrych sąsiadów z ul. Kasprowicza, odwiedzamy dział tekstylny Powszechnego Domu Towarowego, siłownię na zapleczu Algi i sklep firmowy tczewskiego PGR Malinowo na ul. Bieruta, która przy swoim patronie wytrwała aż do 1989 roku; a po dotarciu do linii brzegowej, kiedy plaża odpoczywa od tłumów między kolejnymi sezonami, wkraczamy na pole walki o ochronę miasta przed przed podtopieniami oraz poprawę czystości kąpielisk i utrzymania w dobrej kondycji słynnego mola. Bo siarczysty mróz i zimowe sztormy też chętnie nawiedzają kurort.
Sopot to nie tylko plaża, kuracjusze i festiwale piosenki. Na kartach albumu zobaczymy świat, który wciąż pamiętamy i wydarzenia, o których mówiła cała Polska, przekonamy się, że nad morzem można zjeżdżać na nartach, tuż przy Złotym Ulu spotkać legendarnego Parasolnika, śpiewać na hipodromie razem z Tiną Turner i wybrać się na nostalgiczny spacer obok kutrów i sieci rybackich. Czarno-białe i kolorowe zdjęcia zabiorą nas w sentymentalną podróż do przeszłości. A może odnajdziemy na nich siebie lub kogoś bliskiego? Albo po prostu kogoś znanego, kogo lubiliśmy i lubimy – na lodach u Włocha, przed Grand Hotelem, na tarasie Algi, w dawnym BWA, Spatifie, Non-Stopie, Teatrze Letnim czy w kuluarach Opery Leśnej. Kalina Jędrusik, niegdyś lokatorka Sopockiego Domu Aktora, znalazła się przed obiektywem Zbigniewa Kosycarza – z Grandem w tle – wkrótce po swoich przenosinach z Krakowa do Trójmiasta, których powodem był Teatr Wybrzeże. Taką samą drogę na tę scenę pokonał w 1953 roku Zbigniew Cybulski. Aktora spotykamy na podwórku BWA przed występem Kabaretu To-Tu związanego z Klubem Studentów Wybrzeża Żak – artysta pomaga organizatorom w ustawianiu scenografii. Jacek Fedorowicz 1954 roku założył z Cybulskim i Kobielą studencki teatr Bim-Bom. Na albumowym zdjęciu widzimy go w roli wodzireja juwenaliów w roku 1958. Właśnie otrzymuje symboliczny klucz do bram Sopotu. W kurorcie były wtedy tylko trzy budki telefoniczne – jedna z nich, utrwalona na fotografii, stała przed zakładem balneologicznym. W sezonie zazwyczaj ustawiały się przed nimi długie kolejki, a tu, proszę, luz i spokój, można rozmawiać przy otwartych drzwiach. Pozdrawiamy z Sopotu i słychać, że Sopot też pozdrawia.
Dane techniczne
Autor | Zbigniew Kosycarz, Maciej Kosycarz i Konrad Kosycarz |
ISBN | 978-83-966018-3-4 |
Liczba stron | 160 |
Język | polski |
Oprawa | twarda |
Format | 23,5 x 33,5 cm |
Rok wydania | 2023 |