Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.
Od czasu ukazania się w 2006 roku pierwszego albumu sprzedano już kilkadziesiąt tysięcy egzemplarzy tej niezwykłej edycji. Wiele osób kolekcjonuje albumy, dla wielu jest to już tradycyjne i oczekiwany prezent z okazji świąt, rocznic, uroczystości oficjalnych czy też rodzinnych. Życie codzienne, moda, sport i inne wydarzenia, sklepy, rozrywka i zabawa, nowe mieszkania w nowych dzielnicach i domy których już nie ma. Zdjęcia wraz z obszernymi opisami będą kolejną fotograficzną wędrówką przez wspomnienia i historię.
Znakomitym określeniem znaczenia fotografii jest wielokrotnie powtarzana myśl przez autora albumu, wybitnego fotoreportera Macieja Kosycarza (1963-2020) - Dzięki fotografii unieśmiertelniamy chwilowe obrazy z naszego życia.
Tuż po II wojnie w 1945 roku Zbigniew Kosycarz przyjechał na Wybrzeże i zrobił tutaj pierwsze zdjęcia. Album "Fot. Kosycarz -niezwykłe zwykłe zdjęcia" to ponad 60 lat historii na zdjęciach ojca i syna, czyli Zbigniewa i Macieja Kosycarzy. Historii związanej z Gdańskiem, Gdynią, Sopotem i Pomorzem.
Album to nie tylko zdjęcia, to również podpisy, w których autor stara się wyjaśnić szczególnie młodym ludziom, co to były bony PeKaO, napój cytroneta sprzedawany w foliowych woreczkach, polski samochód Mikrus i dlaczego żołnierze Wojsk Ochrony Pogranicza w pełnym rynsztunku pilnowali opalających się plażowiczów. Starsi może sobie przypomną, że gdańska Zaspa wcale nie musiała się tak nazywać, a na Osiedlu Młodych im. Jakuba Wejhera w pobliżu Żabianki stał na przełomie lat 60. i 70.
"Wrzeszcz był tak duży i tak mały, że wszystko, co na tym świecie wydarza się lub mogłoby się wydarzyć, wydarzyło się też lub mogłoby się wydarzyć we Wrzeszczu - pisał w "Psich latach" Gunter Grass, najbardziej znany w świecie wrzeszczanin. Noblista, przywołując obrazy młodzieńczego wszechświata, umieszczał swoich bohaterów w "oswojonych" miejscach: nad Stawem Browarnym, w Parku na Kuźniczkach, boisku Conradinum. Tam toczyło się życie, tam Tulla Pokriefke, Oskar Matzerath, Joachim Mahlke dostępowali pierwszych inicjacji, wtajemniczeń, olśnień. Wrzeszcz, Długa Wieś, Langfuhr nie był zwykłą dzielnicą, był Wszechświatem i jego centrum.
Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia Sopotu to klimat, miejsca, wydarzenia, ludzie, życie codzienne. To powojenna historia Sopotu na zdjęciach ojca i syna, czyli Zbigniewa i Macieja Kosycarzy. Kolejny, nowy album ze znanego i lubianego cyklu „Fot. Kosycarz. Niezwykłe Zwykłe Zdjęcia” jest w całości poświęcony Perle Bałtyku.
Fot. Kosycarz. Niezwykłe zwykłe zdjęcia Gdyni” to już dziesiąty album ze znanej i cenionej serii niezwykłych zwykłych zdjęć fotoreporterów Zbigniewa i Macieja Kosycarzy. Tym razem poświęcony Gdyni od czasów powojennych do współczesnych. Wydanie IV.
To kolejny już - jedenasty - album z popularnej i lubianej przez czytelników serii „Niezwykłe zwykłe zdjęcia”. Tym razem w całości będzie poświęcony znanemu wszystkim Głównemu Miastu czyli pięknemu centrum starego Gdańska. Powojenne zdjęcia Zbigniewa i Macieja Kosycarzy to zarówno wielkie i małe wydarzenie, ruiny i odbudowa zniszczonego przez wojnę miasta miasta, zmieniające się ulice, ale przede wszystkim to życie codzienne i ludzie.
W najnowszym albumie Kosycarzy czytelnicy zobaczą m.in., jak zmieniał się Trakt Świętego Wojciecha, wcześniejsza ul. Jedności Robotniczej, którą jeździł tramwaj linii 6, a przed budynkami rosły drzewa. Młodsi zdziwią się, że tam, gdzie dzisiaj są puste place, kiedyś stały domy mieszkalne, a niektóre z nich z ciekawą historią. Mieszkańcy nowego Chełma dowiedzą, że zanim powstały ich domy, na placach budów pracowali z dobrymi wynikami saperzy.
Góra Gradowa – krótka historia autorstwa dr. Jana Daniluka znanego historyka i autora wielu książek związanych z Gdańskiem. Góra gradowa to ciekawa opowieść, wzbogacona licznymi rysunkami, zdjęciami, planami i mapami.
Dolny Wrzeszcz to część dzielnicy znajdująca się między dwiema liniami kolejowymi - prowadząca w kierunku Gdyni na Zachodzie oraz Nowego Portu na wschodzie. Od północy sąsiaduje z nim Zaspa, zawsze z Dolnym Wrzeszczem związana funkcjonalnie i ku niemu ciążąca.
Wspomnienia dotyczące ciekawej części Gdańska - Dolnego Wrzeszcza. Dzięki literackiej wędrówce poznajemy dzieje tej dzielnicy oraz śledzimy losy związanych z nią mieszkańców.
W lecie 1946 roku mała dziewczynka przypadkowo znalazła się w dużym mieszkaniu okazałej kamienicy na przedmieściu Gdańska. Lokal był zdewastowany i zajmowany przez wiele osób. Dziewczynkę zainteresowały niedbale rzucone w kącie pokoju olejne obrazy, akwarele i gwasze przedstawiające pejzaże oraz martwą naturę. Dzieła te wykonała artystka malarka, studiująca w Monachium, właścicielka kamienicy, tragicznie zmarła podczas walk w mieście w marcu 1945 roku. Obrazy wywarły wrażenie na dziewczynce, która po latach rozmyślań, inspirowana fragmentami pamiętnika malarki, odtworzyła jej barwne i ciekawe życie na tle czasów pruskich i Wolnego Miasta Gdańska. Czy udało jej się także przeniknąć tajemnicę intrygującej Grafini? O tym opowiada książka Gabrieli Danielewicz.
Wyobraźmy sobie, że – przeniesieni w czasie wstecz o osiemdziesiąt lat – idziemy niespiesznym spacerem drogą z Oliwy do Jelitkowa. Nie poznalibyśmy tego miejsca. Ulica Pomorska, przy której stoją dziś wielopiętrowe bloki, była wtedy zwykłą wiejską drogą. No, może nie taką zwykłą, jako że jeździł po niej tramwaj. Jednak krajobraz był tu zdecydowanie wiejski.
Prezentując Stare Miasto autorka opisuje historię tego miejsca i jego odbudowę po zniszczeniach 1945 roku. Szczegółowo przedstawia zachowane budowle historyczne Starego Miasta, m.in.: Bibliotekę Gdańską PAN, dworzec kolejowy, Pocztę Polską, Bastion Św. Elżbiety. Na koniec proponuje przechadzkę po uliczkach i zaułkach miasta.
Mimo strat w wyniku wojny i nieprzemyślanych przemianowań nazwy ulic gdańskiego Śródmieścia nadal stanowią niezwykle bogaty zespół o wielkiej wartości historycznej, emocjonalnej i kulturalnej. W historycznym Śródmieściu Gdańska (bez Młodego Miasta) 59 procent nazw ulic pochodzi sprzed rozbiorów Polski, a 28 procent jeszcze ze średniowiecza. To prawdziwy skarb nazewniczy! Zmieniały się władze, zmieniał język, a nazwy i ich sens przetrwały.
Bohaterką książki Kathe Schirmacher (1865-1930) jest uczennica jednej z gdańskich podstawówek. Marielka opowiada nam o mieście, w którym żyje: jest nim Gdańsk na kilka lat przed wybuchem pierwszej wojny światowej.
Notatnik w kratkę z okładką stylizowaną na zabytkowe kamieniczki gdańskie. Notes świetnie nadaje się do pracy w biurze, może być pamiątką z pobytu w Gdańsku oraz jako gdański upominek.
Notatnik w kratkę z okładką stylizowaną na zabytkowe kamieniczki gdańskie. Notes świetnie nadaje się do pracy w biurze, może być pamiątką z pobytu w Gdańsku oraz jako gdański upominek.
Autor Jerzy Samp – profesor Uniwersytetu Gdańskiego kierujący Zakładem Pomorzoznawstwa – poświęcił książkę budowlom, bez których nie sposób wyobrazić sobie pejzażu Gdańska i okolic. Interesują go zarówno dwory wznoszone w średniowieczu przez działające wówczas bractwa i korporacje cechowe, jak i rezydencje podmiejskie należące do gdańskich patrycjuszy, kupców, a także uczonych. Każdemu z ponad pięćdziesięciu opisanych w monografii obiektów przygląda się autor bardzo uważnie.
Pliki cookies i pokrewne im technologie umożliwiają poprawne działanie strony i pomagają nam dostosować ofertę do Twoich potrzeb. Możesz zaakceptować wykorzystanie przez nas wszystkich tych plików i przejść do sklepu lub dostosować użycie plików do swoich preferencji, wybierając opcję "Dostosuj zgody".
W tym miejscu możesz określić swoje preferencje w zakresie wykorzystywania przez nas plików cookies.
Te pliki są niezbędne do działania naszej strony internetowej, dlatego też nie możesz ich wyłączyć.
Te pliki umożliwiają Ci korzystanie z pozostałych funkcji strony internetowej (innych niż niezbędne do jej działania). Ich włączenie da Ci dostęp do pełnej funkcjonalności strony.
Te pliki pozwalają nam na dokonanie analiz dotyczących naszego sklepu internetowego, co może przyczynić się do jego lepszego funkcjonowania i dostosowania do potrzeb Użytkowników.
Te pliki wykorzystywane są przez dostawcę oprogramowania, w ramach którego działa nasz sklep. Nie są one łączone z innymi danymi wprowadzanymi przez Ciebie w sklepie. Celem zbierania tych plików jest dokonywanie analiz, które przyczynią się do rozwoju oprogramowania. Więcej na ten temat przeczytasz w Polityce plików cookies Shoper.
Dzięki tym plikom możemy prowadzić działania marketingowe.