Cecylka i Lucjan, czyli samorządowy romans
Wystaw opinię o produkcie
Kod produktu: 9788375918601
Opis
Cecylka i Lucjan, czyli samorządowy romans – jest pierwszą powieścią Konrada Remelskiego nawiązującą do formuły political fiction i w sposób humorystyczny opowiadającą o problemach mieszkańców gminy Miluszki, o tym, jak swe rządy sprawowała tam pani wójt i jak kochał się w niej pewien skromny urzędnik Lucjan. Czytelnik będzie też świadkiem referendum lokalnego, ale nie uprzedzajmy faktów. To, o czym Państwo przeczytacie, mogło się zdarzyć wszędzie, w wielu małych miasteczkach, w których tylko knajpa, kościół, widok z mostu / knajpa, kościół i ten bruk – tak realny jak śpiewał w piosence C’est la vie – Paryż z pocztówki Andrzej Zaucha.
Zapraszamy do Miluszek! Cecylka i Lucjan już czekają na Was.
Konrad Remelski, rocznik 54, rodem z Koszalina, od prawie czterdziestu lat mieszkaniec Ziemi Miasteckiej. Ukończył Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Dubois w Koszalinie, Policealne Studium Zawodowe Obsługi Ruchu Turystycznego w Kołobrzegu i filologię rosyjską w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Słupsku. Po odbyciu służby wojskowej przez pięć lat pracował jako asystent w WSP w Słupsku, a potem jako nauczyciel i dyrektor Szkoły Podstawowej w podmiasteckim Słosinku. Od 1991 do 2007 roku był dziennikarzem „Głosu Pomorza”. Ostatnie trzynaście lat przed emeryturą pracował w Urzędzie Miejskim w Miastku jako naczelnik Wydziału Promocji, Kultury i Sportu. Będąc emerytem, napisał cztery książki: Miastko okiem terenowego reportera, Pieczeń wołowa na spodniach sekretarza, czyli opowiastki z życia wzięte, U siebie i u sąsiadów oraz wspólnie z Krzysztofem Michałowskim – Przechlewskie opowieści.
Spis treści
Tytułem wstępu 5
Tylko śmierć ich rozłączy?… 7
Trzy lata wcześniej… 15
On jej śliwki w czekoladzie, ona mu pasztetówkę 18
Cecylka na wójta! 21
Ruszyła kampania… 24
Debata bez i z Cecylką 26
Pierwsza i druga tura 29
No i po wyborach. Cecylka wójtem i basta! 35
Trudne dobrego/złego początki 37
Rządy pani z mięsnego 41
Balanga w „Stokrotce” 43
Zmiany, zmiany, zmiany… 48
Radni i media pod butem pani wójt 50
Lucjan ma fory u pani wójt 53
Lucek jest nikim 58
Dni Miluszek, a „lucjanowe” piwo 60
Lucjan jedzie do RIO 63
Lucek w gabinecie, wojewoda za drzwiami 65
Lucek nie ma forów u pani wójt 67
W Saldus były okazje… 69
Lucek znowu nie ma forów 71
Dziwne zdjęcia w Dziwnowie 74
Karol w odstawkę 77
Lucek odprowadza panią wójt 80
Lucjan na Miss Wsi 82
Twarde lądowanie na miękkiej Cecylce 88
Cecylka zadziera ze szkołami i szpitalem 90
Cecylka żegna się z Niemcami, bo ma kuchenne rewolucje 97
Przypadek w Splicie 100
Ach ten szpital, ach ta prezeska!… 105
Miał być seks… 108
Miarka się przebrała 110
Ludzie, szykujcie się na referendum!… 112
Lucek walczy o dobre imię pani wójt 116
Tajne zdjęcia w szpitalu 119
Pani wójt się miota, ale działa 121
Lucjan – nie ta półka 125
Temu dała, tamtemu obiecała… 128
Zarzutów moc 130
No i pożartowali… 133
Tajna wyprawa do prezeski 138
Lucek śledzi Facebooka i kolegów z pracy 140
A więc wojna!… 143
Cecylko, nie brnij!… 146
Śrubka od pisuaru niszczy karierę redaktora 149
Lucjan robi na dwa fronty 153
Referendyści też wątpią, ale nie składają broni 156
Cecylka idzie na wojnę ze strażakami 160
Audyt w nagrodę za imprezę 162
Dziwne sny Lucjana 164
Dała – nie dała 166
Kampania w apogeum, a Lucek nie pisze felietonu 170
Miluszki pomagają Ukrainie 172
Sam na sam z panią wójt 174
Ostatnie – referendystów i pani wójt – przedreferendalne podrygi 179
Żegnaj referendum, witaj nowa zastawko! 183
Cechy produktu
Książki
Opinie
Jeśli dodałeś/-aś recenzję, a nie pojawiłą się na liście, być może oczekuje na moderację.