M/T Pollux GDY – 336
Wystaw opinię o produkcie
Kod produktu: 9788367877800
Opis
M/T Pollux GDY – 336
M/T Pollux GDY – 336 – to kolejna książka w literackim dorobku Jerzego Budzisza. Książka napisana w formie pamiętnika przybliża czytelnikowi niełatwą pracę ludzi na statkach żeglugi dalekomorskiej. Historia związana z przygotowaniami i rejsie na rybackim trawlerze – przetwórni M/T Pollux GDY – 336 zaczyna się 03.07.1988 r. Autor w prologu pisze:
Działalność przedsiębiorstwa Dalmor, jeszcze w latach siedemdziesiątych, to przede wszystkim Morze Północne, Morze Barentsa, Labrador, południowy Atlantyk, łowiska peruwiańskie, wybrzeża USA i Kanady. W roku 1979 w miesiącu lutym z portu Gdynia wypłynął trawler przetwórnia B-22 M/T „Lepus”, którym dowodził kapitan Augustyn Mrozowicz, a tydzień przed nami trawler przetwórnia M/T „Saturn”. Obydwa te statki obrały kurs na Morze Beringa, z niewielką wiedzą o łowiskach. Zdawkowe informacje o trudnych warunkach pogodowych nie napawały optymizmem. Na zebraniu przedodlotowym przedstawiciel Morskiego Instytutu Rybackiego w niewielkim zakresie poinformował o warunkach i wynikach połowowych poszczególnych krajów, takich jak: Japonia, Korea, Rosja, Morze Beringa – obszar wodny położony w północnej części Oceanu Spokojnego. Nazwa pochodzi od nazwiska duńskiego komandora zatrudnionego w służbie carskiej Rosji. Miałem przyjemność „odwiedzić” to morze pięciokrotnie, o różnych porach roku. Rejs przede mną to M/T POLLUX GDY - 336. Kierunek – Morze Beringa.
Fragment książki:
03.07.1988 r.
Kiedy kończył się rejs na trawlerze „Libra”, lekarz zawołał mnie do siebie i powiedział:
– Panie Jurku, daję panu skierowanie do waszego neurologa. Musi się pan przebadać, bo dolegliwości, które pan ma, mogą pana wyeliminować z tej pracy.
Po powrocie do kraju natychmiast udałem się do naszej przychodni. Pani doktor neurolog od razu dała dwadzieścia jeden dni zwolnienia i zapisała leki. Po pewnym czasie wszystko wróciło do normy, ból ustał. Wykorzystałem wszystkie dni wolne i stawiłem się u załogowego. Podałem swoją książkę żeglarską. Załogowy kartka po kartce przeglądał wpisy, jakby chciał zgłębić moją dalmorowską przeszłość. Stoję zdenerwowany i czekam, co z tego wyniknie. W końcu się doczekałem.
– Będę pana mustrował na statek „Pollux”. Zebranie załogowe tydzień przed odlotem. Nie ma pan żadnych dni wolnych, więc rezerwa, czy urlop bezpłatny?
– Proszę urlop bezpłatny.
– To będą trzy tygodnie. Paszport oczywiście pan ma?
– Tak, mam.
– Statek operuje na Morzu Beringa, a wymiana będzie na Alasce.
Pan załogowy Marek Zimny był rozmowny jak nigdy.
Z nadzieją, że żadnych negatywnych niespodzianek do wyjazdu nie będzie, ruszyłem w kierunku bramy chwilowej „wolności”, bo przecież kroi mi się sto sześćdziesiąt dni w morzu bez zawijania do portu. Dni do wymiany biegły w zaciszu domowym niezwykle szybko. Każdy dzień to większe nerwy. Żeby nie myśleć o zbliżającym się pożegnaniu, dużo czytam. Leżę sobie w wannie i przeglądam tygodnik „Morze”. Leżę i leżę, aż żona wygnała mnie już z prawie zimnej wody…
Jerzy Budzisz urodził się 1 maja 1950 roku w Helu w rodzinie rybackiej pochodzenia kaszubskiego. W 1955 r. jego rodzice przeprowadzili się z Helu do Chałup, rodzinnej miejscowości ojca. Siódmą klasę szkoły podstawowej skończył w Helu, a następnie szkołę zawodową w Pucku. Przez cały ten czas był związany z rybołówstwem przybrzeżnym. W 1976 roku zatrudnił się w firmie Dalmor. Rybak dalekomorski na stanowisku bosmana, w roku 2006 przeszedł na emeryturę. Autor takich pozycji jak: Chalepnyce, Opowiadania z życia Chałupian (2018), Kamrace przyjacielu (2019), Przeniesienie, Kaszubi w czasie (2019), M/T Perseus GDY-332. Trawler-przetwórnia (2020), M/T Denebola GDY-333. 1977 (2021), M/T Lepus. Rejs I 1978 (2021), M/T Lepus. Rejs II 1979 (2021).
Cechy produktu
Książki
- Autor Jerzy Budzisz
- ISBN 978-83-67877-80-0
- Liczba stron 180
- Język polski
- Oprawa miękka
- Format 14,5 x 21 cm
- Rok wydania 2025
Opinie
Jeśli dodałeś/-aś recenzję, a nie pojawiłą się na liście, być może oczekuje na moderację.