
Dramat Lecha Bądkowskiego
Sąd nieòstateczny w Gduńskù
3 lutego 2020 roku na scenie gdańskiego Wybrzeża, Teatr Amatorski Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego przedstawił dramat autorstwa Lecha Bądkowskiego – Sąd nieòstateczny w reżyserii Felicji Baska-Borzyszkowskiej. Autorem przekładu sztuki na język kaszubski jest Zbigniew Jankowski. Była to kolejna odsłona obchodów 100. rocznicy urodzin Lecha Bądkowskiego. Przeszło dekadę temu – w 2009 roku, sztuka została wystawiona gdańskim Teatrze „Miniatura” przez Teatr Amatorski Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego z Chojnic. Wówczas działo się to w Roku Lecha Bądkowskiego, ustanowionym przez Radę Naczelną Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego. W 2009 roku pisałem o tym w miesięczniku „Pomerania” nr 6/2009, najciekawsze są słowa Lecha Bądkowskiego z wywiadu przeprowadzonego w 1980 roku przez Alinę Kietrys:
Po wielu latach sztuka Lecha Bądkowskiego została wystawiona w mieście, z którym autor spędził większość swego życia. Należy dodać, że Lech Bądkowski związał także pewien etap swego życia z gdańskim Teatrem Miniatura. W latach pięćdziesiątych ubiegłego wieku pełnił tutaj funkcję kierownika literackiego. Samą sztukę "Sąd nieostateczny" napisał w 1958 roku. Czy mógł przypuszczać, że po wielu latach jego dzieło zostanie wystawione w Gdańsku? Odpowiedź na to pytanie możemy uzyskać sięgając do archiwalnych wywiadów z Lechem Bądkowskim. W 1980 roku w wywiadzie udzielonym dziennikarce Rozgłośni Polskiego Radia w Gdańsku - Alinie Kietrys, Lech Bądkowski wspomina o swojej sztuce:
"Napisałem taką sztukę, która nigdy nie była wystawiana pod tytułem - "Sąd nieostateczny". Owszem było takie godzinne słuchowisko radiowe zrobione z tego, ale nic poza tym. Przypuszczam zresztą, że sztuka jest teatralnie trudna do zrobienia (...) Nie była nigdzie wystawiana do tej pory, może kiedyś w przyszłości na setną rocznicę urodzin autora czyli za czterdzieści lat (...)"
Zanim do tego doszło dramat Lecha Bądkowskiego był prezentowany w postaci słuchowiska na antenie Rozgłośni Polskiego Radia w Gdańsku. (...)
Dramat Lecha Bądkowskiego dotyczy wiecznie aktualnych problemów czyli walki dobra i zła. W postaciach głównych bohaterek dramatu Witerce i Miotczënie, odnajdziemy cały przekrój ludzkich cech charakteru i związanych z tym następstw. Wszystkiemu towarzyszą diabły – Pùrtk i Slédnik, próbujące manipulować ludzkimi zachowaniami. Pomiędzy światem diabłów, a ludzi jest jeszcze jedna postać o filozoficznym usposobieniu – to Smãtk, pochylający się nad ludzkimi ułomnościami.
W 2014 roku sztukę Lecha Bądkowskiego w interpretacji Adama Hebla zaprezentowano w Filharmonii Kaszubskiej w Wejherowie w wykonaniu młodych aktorów Teatru ZYMK-Neocassubia. Był to element gali 15-lecia Radia Kaszëbë.
W 2020 roku Teatr Amatorski Zrzeszenia Kaszubsko-Pomorskiego przedstawił sztukę na dużej scenie "Wybrzeża" z lekko zmienioną obsadą aktorską:
Reż. Felicja Baska-Borzyszkowska
Tłumaczenie na język kaszubski – Zbigniew Jankowski
Obsada aktorska:
Pùrtk: Wojciech Myszk
Smãtk: Jarosław Kuklewski
Slédnik: Oskar Kozłowski
Witerka – Janina Kosiedowska
Miotczënô – Barbara Lewińska
Dźwięk i światło: Włodzimierz Łangowski
Suflerzy: Katarzyna Myszk, Mateusz Klebba
Gościem spektaklu była prezydent Gdańska - Aleksandra Dulkiewicz, która została uhonorowana przez prezesa ZKP Jana Wyrowińskiego, pamiątkowym dyplomem-grafiką autorstwa prof. Wawrzyńca Sampa.
Andrzej Busler
Piekielna sceneria "Sądu nieostatecznego". Fot. Krzysztof Nowotarski
Kobiety i diabły. Fot. Krzysztof Nowotarski
Witerka i Miotczënô. Fot. Krzysztof Nowotarski
Twórcy spektaklu w komplecie. Fot. Krzysztof Nowotarski
Publiczność w Teatrze "Wybrzeże". Fot. Krzysztof Nowotarski
Program, w którym znajdziemy fragmenty mojego tekstu z "Pomeranii" 6/2009 - czas zatoczył koło. Fot. Krzysztof Nowotarski
Artur Jabłoński
Należy dodać, że tę sztukę L. Bądkowskiego, w interpretacji Adama Hebla i wykonaniu młodych aktorów teatru ZYMK, wystawiono w grudniu 2014 r. w Kaszubskiej Filharmonii w Wejherowie. Był to element gali 15-lecia Radia Kaszëbë. Pisałem o tym w również w Pomeranii, a Jan Jabłoński zdał relację w piśmie SKRA.
Andrzej Busler
Zgadza się, była to Neocassubia-Zymk, bardzo ciekawa interpretacja, więcej multimediów - ciekawie podanych widzowi, ale z sensem spektaklu trafili w punkt. Na przestrzeni lat była to chyba jedna z ciekawszych odsłon Sądu nieostatecznego Lecha Bądkowskiego. Dziękuję za przypomnienie, zaraz uzupełnię tekst - pozdrawiam Arturze.
Felicjô
Szkòda, że jem nie wiedza, bò chãtno bë jem òbezdrza Sąd nieòstateczny w wëkònanim Zymku. Gratulëjã młodim i serdeczny pòzdrówk.
Andrzej Busler
Dzieło Lecha Bądkowskiego było wystawiane jeszcze w ciekawej adaptacji w Gdańsku. Było to niedawno, we wrześniu 2019 roku - Czytanie Performatywne w Punkt | vol. 3: Lech Bądkowski Sąd nieostateczny w galerii PUNKT na Chlebnickiej. Kolejna ciekawostka, ktoś robił to dużo, dużo wcześniej, chyba lata 70 - jakaś grupa amatorska - wspominała mi o tym córka L. Bądkowskiego - Sławina Kosmulska. Być może jest coś jeszcze o czym nie wiemy?