Przewędrowaliśmy Kaszuby…
Erwin Król (1935‒2020)
We wrześniu br. pożegnałem na witomińskim cmentarzu mojego Wujka – Erwina. Swe korzenie miał na środkowych Kaszubach - pochodził z Chmielna, ale dorosłe życie związał z Gdynią, a konkretnie z dzielnicą Witomino. Będąc nastolatkiem, to właśnie dzięki Niemu poznałem wiele miejsc na Kaszubach. Zbliżyła nas do siebie pasja wędkarska, grzybiarska i miłość do przyrody. Ciężko wymienić mi wszystkie miejsca – piękne kaszubskie jeziora i lasy, które zobaczyłem dzięki Wujkowi Erwinowi. Były ich dziesiątki.